Chyba nikt nie lubi tego obezwładniającego uczucia, które towarzyszy po wysłaniu jakiejś kompromitującej wiadomości do pomyłkowo wybranej osoby. Użytkownicy WhatsAppa mogą jednak czuć się bezpiecznie i wysyłać nawet największe głupoty do kogokolwiek. Jest jednak jeden haczyk.
Tym haczykiem oczywiście jest fakt, że jeśli dana osoba już zobaczy daną wiadomość, to nie jesteśmy jej w stanie usunąć z jej pamięci - tego jeszcze nikt nie wymyślił. WhatsApp umożliwia jednak usunięcie wiadomości ze swoich archiwów, więc przynajmniej w ten sposób można zatrzeć naszą wtopę.
Jest jednak kolejny haczyk. Mamy na to jakąś 1 godzinę 8 minut i 16 sekund. Funkcja ta już wcześniej była dostępna, jednak niechcianą wiadomość mogliśmy usunąć tylko 7 minut po jej wysłaniu. Skąd taka zmiana? Nie do końca wiadomo, pojawiła się ona po nowej aktualizacji dostępnej na systemach iOS.
A new WhatsApp for iOS update (2.18.31) is available on AppStore.
It is a bug fixes update, but it has the new “Delete for everyone” limit, that’s 1 hour, 8 minutes and 16 seconds.
Sama możliwość usunięcia wiadomości i zwiększenie limitu czasu to dość kontrowersyjna decyzja. Z jednej strony dobrze jest usunąć niepożądaną wiadomość sprzed czyichś oczu, ale z drugiej może to prowadzić do manipulowania rozmowami na większą skalę. W ponad godzinę można wszak dużo więcej zdziałać niż w ciągu 7 minut. Czy była to potrzebna zmiana? Wydaje się, że nie, bo przez godzinę i tak najprawdopodobniej dana wiadomość zdąży być wyświetlona.
Moją pasją jest pisanie, dlatego studiuję filologię polską. Dzięki niej realizuję różne pasje: muzyczne, sportowe, książkowe oraz filmowe. Poprzez pisanie poznaję także świat w kulturalny sposób.