Ta zmiana nie zmieni waszego światopoglądu, ani tym bardziej sposobu, w jaki patrzycie na YouTube. Wielu z Was może jednak uznać ją za przydatną.
Napisy na YouTube pełnią kilka ról. Przede wszystkim umożliwiają oglądanie filmów niesłyszącym oraz pomagają zrozumieć filmy w obcym języku. Mogą być jednak także wykorzystywane wtedy, kiedy nie można obejrzeć filmu z dźwiękiem.
Deweloperzy aplikacji zadbali o to, żeby korzystanie z napisów było jak najbardziej wygodne. Dlatego też od teraz gdy tylko telefon zostanie przez nas wyciszony, to automatycznie w filmie pojawią się napisy - wygenerowane automatycznie bądź dodane przez kogoś. Tak to wygląda w praktyce przy wyciszonym smartfonie:
Jeśli telefon akurat nie jest wyciszony, to napisy nie pojawią się automatycznie na filmie, a informacje o napisach nie zaśmiecają zakładki "Wideo".
Zmiana jest z jednej strony kosmetyczna, ale z drugiej czasami to takie niewielkie zmiany świadczą o wygodzie korzystania z aplikacji i o jej ciągłym rozwoju. Warto więc docenić ten smaczek od programistów serwisu.
Moją pasją jest pisanie, dlatego studiuję filologię polską. Dzięki niej realizuję różne pasje: muzyczne, sportowe, książkowe oraz filmowe. Poprzez pisanie poznaję także świat w kulturalny sposób.