Przed chwilą zakończył się mecz pomiędzy polską formacją Virtus.pro i szwedzkim zespołem fnatic, który zadecydował, że to właśnie Polacy zagrają w ćwierćfinałach turnieju DreamHack Masters 2017. Virtusi małymi krokami przybliżają się do finału oraz do zdobycia głównej nagrody w wysokości $200.000!
Swój pierwszy mecz na turnieju organizowanym w Las Vegas Virtus.pro zagrało we środę przeciwko grupie Misfits. Nie było łatwo pokonać zawodników z Ameryki Północnej, ale ostatecznie udało się tego dokonać. Kolejnym przeciwnikiem na drodze do zwycięstwa była drużyna Gambit, która niestety miała wtedy więcej szczęścia i pokonała naszych z wynikiem 10-16. Ich przegrana oznaczała kolejną walkę o wyjście z grupy.
Aby zagrać w następnej części turnieju polska ekipa musiała pokonać fnatic, jednak okazało się, że to zadanie wcale nie było niewykonalne. Pierwszą mapą w kolejności był wybrany przez Szwedów Mirage. Dzięki znakomitej grze Snaxa i reszty zawodników z Polski wygrana szybko trafiła na nasze konto.
Następną mapą był Cobblestone-wybór Virtus.pro-który był istnym horrorem dla fanów i dla samych zawodników z fnatic. Virtusi zdominowali rywali całkowicie, uzyskując wynik 16-2, tym samym eliminując ekipe Krimza z dalszych rozgrywek.
Po dzisiejszej świetnej grze naszej drużyny nie możemy już doczekać się ich kolejnego meczu. Trzymamy kciuki za więcej tak udanych spotkań!