Żałosne co robisz, masz problem z lokalem to go ocen i więcej nie wracaj. Wykorzystywanie swojej pozycji i popularności do niszczenia innych.... lecisz w dół coraz bardziej.
Nieźle przesadziłeś Serafin Pęzioł :) Nie popieram ich zachowania, sama byłam przez krótki czas kelnerką i wiem, że "klient nasz pan". Powinni Ci to zrekompensować lub chociaż przeprosić, przede wszystkim kulturalnie się odzywać. Jednak Twoje zachowanie w tym momencie też nie jest dobre. Wykorzystując swoją sławę robisz im ogromną niesławę. Większość osób stąd nie widziała tego lokalu na oczy, a Ty prosisz nas o wystawienie złej opinii. Na podstawie czego, ja się pytam? Wcześniej byłeś tam stałym klientem, dwa incydenty i żalisz się w sieci? Teraz lokal dzięki Tobie może nawet zbankrutować, w związku z tym ludzie potracą pracę. Powinni coś tam zmienić, nie wątpię, ale przez te wszystkie swoje ślepe owieczki, zapatrzone w swojego ukochanego youtubera, to Ty również jesteś winien temu barowi przeprosiny.
Jak dla mnie trochę głupota wykorzystywać tak swój wizerunek. Źle cie potraktowali? Okej. To wystaw im opinie. Ale po co nagabywać do tego tysiace ludzi? Jak mnie ktoś chamsko potraktuje, to mam Ci dać znać i też zlinczujesz go na fejsie? Oj nieładnie, a niby taki duży.
Serio? Jak możesz wykorzystywać swoją medialność do tego typu akcji? To jest sprawa jedynie między Tobą a obsługą, więc opisz sytuację w ocenie lokalu jak normalny człowiek, a nie proś ludzi, których prawdopodobnie nigdy tam nie było o negatywna opinię...
A wy, co sądzicie o całej tej sprawie?