Rapujący YouTuberzy cieszą się ogromną popularnością - niezależnie czy jest to popularność z sympatii czy wręcz przeciwnie, to jednak jest to bardzo "chodliwy towar". Swoich sił w przemyśle muzycznym spróbuje także Rafonix.
Rafonix ogłosił tę wiadomość na wczorajszym streamie. Stwierdził on bowiem, że może już to oficjalnie ogłosić, gdyż w najbliższą niedzielę jedzie podpisać umowę.
Jak sam streamer mówi, na płycie ma znaleźć się 12 bekowych kawałków, w których jednak udziału nie będą brali znani goście - Rafonix nagrywa ją sam. Chociaż nie zdradzał on szczegółów na ten temat, to można się domyślać, że najprawdopodobniej płyta będzie utrzymana w stylistyce hip-hopowej. Streamer podchodzi do tematu z przymrużeniem oka, a jako przykład podał Braci Malczyńskich, którzy także nagrali płytę.
Jesteśmy bardzo ciekawi, jakie będą efekty pracy Rafonixa i wytwórni muzycznej, z którą współpracuje. O efektach powinniśmy się przekonać już za jakiś czas, bo według streamera wszystko można już oficjalnie ogłaszać.
Moją pasją jest pisanie, dlatego studiuję filologię polską. Dzięki niej realizuję różne pasje: muzyczne, sportowe, książkowe oraz filmowe. Poprzez pisanie poznaję także świat w kulturalny sposób.